Sprytne kreacje e-sklepów – co można zyskać dzięki modelowi SaaS?

Z danych Bisnode Polska wynika, że w polskim internecie działa już ponad 30 tysięcy sklepów. Strategii używanych do przebicia się w tym tłumie jest co najmniej kilka. Jeśli jesteś początkującym sprzedawcą i prowadzisz mały jeszcze biznes, trudno będzie Ci się oprzeć pokusie zaistnienia na rynku dzięki niskim cenom. Gdy nabierzesz biegłości w temacie, zaczniesz inwestować w pozycjonowanie strony i kampanie reklamowe lub intensywnie wykorzystasz media społecznościowe do promocji. 
Załóżmy, że stałeś się już większym graczem albo startujesz od razu z uprzywilejowanej pozycji, wprowadzasz do świata e-commerce markę o pewnej renomie i wypróbowałeś wszystkie powyższe metody. Zdajesz sobie zapewne sprawę, że przy dużej konkurencji takie działania mogą nie wystarczyć. Powinieneś wrócić do sedna biznesu i postawić na usprawnienie procesu zakupowego. Twój sklep musi oferować klientom coś więcej i wykorzystywać interaktywny potencjał e-zakupów. Wbrew obiegowej opinii nie wymaga to zaangażowania sztabu programistów do stworzenia serwisu zakupowego od zera. SaaS (Software as a Service – oprogramowanie jako usługa) okazuje się nie tylko rozwiązaniem dobrym do szybkiego startu z e-sklepem, ale sprawdza się też przy zaawansowanych zadaniach. 

Oferuj więcej niż zwykły sklep

Dowodem możliwości modelu SaaS są niedawne wdrożenia Mamezi Studio wykorzystujące możliwości usługi Shoper Premium. Jedną z funkcji, która potrafi znacznie podnieść atrakcyjność sklepu w oczach klientów – niezależnie od branży, w której działasz – jest konfigurator. To aplikacja, która rozszerza standardową ofertę o możliwość stworzenia produktu dostosowanego do własnych potrzeb. Stosowana jest w takich branżach, gdzie klienci cenią sobie możliwość personalizacji produktu: w celu podkreślenia własnego stylu – jak odzieżowa (np. własny napis na koszulce), z przyczyn praktycznych – jak meblowa (wymiary regału dopasowane do ilości miejsca w pokoju), z powodu ograniczeń budżetowych – jak motoryzacyjna (auto o różnych parametrach silnika).
Wśród niedawnych konfiguratorów przygotowanych przez Mamezi znajdziemy m.in. narzędzie do „pokolorowania” własnej sofy stworzone dla sklepu Vero.pl. Rozwiązanie to pozwala na wybór materiału na pokrycie bazy, boków i poduszek z palety barw i na bieżąco pokazuje wpływ tych decyzji na cenę produktu (rys. 1).
Jeszcze więcej możliwości do wyboru mają osoby, które postanowią „stworzyć” swoje łóżko w sklepie Meblemagnat.pl. Konfigurator w kilka sekund pomaga określić jego wymiary, gatunek drewna oraz rodzaj materaca czy pokrowca i równie szybko przekonać się, że największy wpływ na cenę ma nie rama, a rodzaj materaca. 

Wywołaj (i przetrwaj) szturm klientów

Podobnym rodzajem innowacji w e-sklepie jest specjalna podstrona z promocjami. Wszyscy wchodzimy do sieci ze względu na błyskawiczny dostęp do aktualności. Dlaczego więc nie odświeżać oferty co kilka minut? Przykładem takiego wdrożenia jest sklep Outletmeblowy.pl i strona promocji „Gorący Czwartek”. W ramach akcji specjalnej co godzinę na stronie pojawiają się nowe produkty w specjalnych cenach. W przypadku takich atrakcyjnych akcji promocyjnych wyzwaniem jest nie tyle napisanie samej aplikacji co obsłużenie zwiększonego ruchu wywołanego przez napływ nowych użytkowników, odświeżających regularnie stronę. 
 

 

 

Sytuacja, gdy ruch w sklepie zwiększony jest tylko czasowo, wyraźnie pokazuje przewagę modelu SaaS nad e-sklepem postawionym na własnym serwerze. Kluczową różnicą jest fakt, że w przypadku własnego serwera wraz z rozwojem sklepu, a więc wzrostem ruchu i sprzedaży, zwiększają się koszty serwera, który byłby w stanie ten ruch i sprzedaż obsłużyć. Im większy ruch, tym większe problemy z ładowaniem się strony, a zatem i straty na sklepie spowodowane opuszczeniem go prze...