Przyszłość e-commerce to Progressive Web App

Znaczenie tego kanału komunikacji będzie cały czas rosło, również w kontekście e-commerce. Raport przygotowany przez PwC wskazuje, że już 50% klientów sięga po swoje urządzenia mobilne, aby płacić w sklepach stacjonarnych, na przykład poprzez dedykowane aplikacje. Ten sam raport wskazuje, że kanał mobile odnotowuje najszybszy wzrost zainteresowania kupujących – w 2013 roku 7% użytkowników deklarowało, że kupuje towary przez Internet przy użyciu smartfona. W 2018 roku wartość ta wynosi 17%, co odpowiada wzrostowi o 10 punktów procentowych w ciągu pięciu lat. Dla kontrastu, w kanale desktop wartość ta spadła z 27% w 2013 roku do 20% w 2018 roku, a przy zachowaniu obecnej dynamiki wzrostu jeszcze kilka lat i kanał mobile będzie dominujący w e-commerce¹. 

Rewolucja ta jest możliwa przede wszystkim dzięki nowoczesnym technologiom wspierającym kupowanie przy użyciu urządzeń mobilnych. 

Aplikacja mobilna to za mało

Jeszcze do niedawna sieci retailowe sięgały przede wszystkim po aplikacje mobilne. Jednak jest z nimi przykry problem – klienci nie chcą ich instalować. Dane comScore wskazują, że użytkownicy smartfonów zazwyczaj najwięcej czasu spędzają na jednej wybranej aplikacji, a 90% czasu spędzają na co najwyżej pięciu. Jak się łatwo domyślić, większość z nich to media społecznościowe czy gry mobilne. Jednocześnie użytkownicy nie są szczególnie zainteresowani szukaniem nowych aplikacji – 49% z nich nie pobrało żadnego nowego programu w ciągu ostatniego miesiąca, a 13% ogranicza się do pobierania tylko jednego miesięcznie². Jeśli już aplikacja retailera jest pobierana, to najczęstszą motywacją jest chęć oszczędzenia pieniędzy. Dla 71% użytkowników istotną kwestią były dodatkowe punkty lojalnościowe, a dla 67% dostęp do kuponów i zniżek³. 

Z tego względu retailerzy dostrzegli potencjał serwisów w technologii RWD jako realnej odpowiedzi na potrzeby użytkowników. Już 57% użytkowników deklaruje, że nie poleci usług firmy, która nie zapewnia odpowiedniego User Experience na telefonach komórkowych i tabletach. Co więcej, 80% użytkowników nie zamierza dalej korzystać ze strony, której treść  źle się wyświetla na urządzeniu mobilnym⁴.

Stawia to branżę handlu internetowego w szczególnie trudnym położeniu. Sklepy online mają dziesiątki, a czasem setki i tysiące podstron. Ich model biznesowy opiera się na wieloetapowym procesie zakupowym, który musi być obsłużony odpowiednio sprawnie – mowa oczywiście o koszyku i płatności. 

Z tego względu wzrosła popularność SPA – Single Page Application. 

SPA dla biznesu

SPA jest to aplikacja lub strona internetowa, która w całości wczytuje się za jednym razem. Cały kod przesyłany jest od razu lub dodawany jest dynamicznie, w kawałkach, najczęściej w odpowiedzi na działania użytkownika. 

To dobre rozwiązanie dla firm i organizacji, takich jak choćby Spotify, dla których podstawą działania jest pojedynczy serwis internetowy z usługą. W modelu biznesowym opartym na udostępnianiu jednej konkretnej usługi technologia SPA jest zupełnie wystarczająca.

Niestety z perspektywy e-commerce technologia ta ma poważną wadę – działanie całego serwisu oparte jest o jeden adres URL. Tym samym sklep internetowy traci możliwość pozycjonowania każdego ze swoich produktów na osobnej podstronie. W branży, gdzie 43% ruchu pozyskiwanego jest poprzez wyniki wyszukiwania, a kolejne 26% dzięki AdWords, brak możliwości generowania osobnych adresów URL dla różnych podstron jest przeszkodą nie do przeskoczenia. Z tego względu coraz więcej firm decyduje się na sięgnięcie po PWA – Progressive Web App.

Prawdziwie Webowe Aplikacje

PWA to coś znacznie więcej niż strona internetowa. To aplikacja webowa uruchamiana tak samo jak zwykła strona internetowa, czyli przy użyciu dowolnej przeglądarki internetowej, wliczając w to te na urządzeniach mobilnych. 

Przygotowany w tej technologii serwis jest całkowicie spójny zarówno pod względem doświadczeń użytkowników, jak i oferowanych funkcjonalności serwisu internetowego. W praktyce PWA nie jest jednak konkretną technologią, tak jak ma to miejsce w przypadku języków programowania czy frameworków. Jest raczej pewnym wzorcem tworzenia stron internetowych. 

Okazała się ona na tyle ciekawa, że zainteresowali się nią czołowi gracze internetowi, z Google na czele. Gigant z Mountain View stoi na stanowisku, że tego rodzaju aplikacje są „stabilne, szybkie i angażujące”, i przygotował checklistę, która pozwala stworzyć wysokiej jakości strony.

 

Za wykorzystaniem PWA przez sklepy internetowe przemawiają jednak nie tylko względy technologiczne czy innowacyjne, ale również kwestie czysto biznesowe. Już dzisiaj funkcjonuje wiele sklepów, które dzięki tego typu rozwiązaniom uzyskały wyraźne korzyści. 

PWA w praktyce

AliExpress⁵ – jest to należący do chińskiej grupy Alibaba internetowy marketplace zrzeszający przedsiębiorców sprzedających w zasadzie wszystko – od lodówek i telewi...