Brak wyników

Aktualności ze świata e-commerce

19 lipca 2019

Amazon wchodzi na rynek usług kurierskich

0 1009

Ostatnio co chwilę słychać o nowościach ze świata logistyki, których głównym bohaterem jest Amazon. Jako największy gracz rynku e-commerce, mając już ugruntowaną pozycję na rynku handlowym, chce zawalczyć o niższe koszty swojej działalności poprzez rozwój własnych kanałów logistycznych. To może oznaczać tylko jedno – dalszy i jeszcze szybszy rozwój amerykańskiego giganta e-commerce.
 

Amazon, jako największa platforma zakupowa na świecie, korzystał przez lata z dobrych układów z firmami kurierskimi – to one bowiem zapewniały mu odpowiedni krwiobieg. Obecnie Amazon stara się rozwijać własne usługi kurierskie. W oficjalnych komunikatach spółka deklaruje, że nie stanie się konkurencją dla podmiotów, które pomagały się jej rozwijać przez ostatnie lata – bez usług logistycznych ciężko wyobrazić sobie bowiem rynek handlu internetowego. Niemniej, amerykański gigant e-handlu stawia na samodzielność. Skala jego działalności pozwala na eksperymentowanie z rozwojem własnych usług kurierskich.

Amazon cały czas stara się wprowadzić natywną usługę dostawy tego samego dnia i wydaje się być coraz bliżej sukcesu – własne samochody dostawcze, własne lotnisko, własne samoloty itd. Równolegle, gigant pracuje m.in. nad przykład nad wykorzystaniem dronów w dostawach do klienta. Na rynek usług kurierskich Amazon wchodzi w Stanach Zjednoczonych i w Europie Zachodniej. W Austrii uruchomił już własną usługę dostawy paczek. Wywołało to falę negatywnych komentarzy. Dlaczego? Z rynku wycofał się bowiem DHL i to właśnie w związku z nowo powstałą konkurencją. Podobnej sytuacji boją się operatorzy w każdym państwie, w którym operuje Amazon. Mówi się o „efekcie Amazona”. Poczty w poszczególnych krajach też zapowiadają spadki przychodów. – To pokazuje siłę Amazona. Jakkolwiek nie zmieniałoby to rynku usług dostaw, na pewno pokazuje, że Amazon nie zamierza spocząć na laurach w rozwoju – mówi Sascha Stockem, założyciel i prezes firmy Nethansa, która wprowadza polskie firmy na Amazona i przekonuje, że warto skorzystać z tego ogromnego rynku zbytu – 310 mln użytkowników na całym świecie.

Siłę Amazona pokazuje skala, z jaką firma atakuje nowy rynek. Spółka zakupiła ostatnio 20 tysięcy samochodów dostawczych. Mają one posłużyć do rozwoju własnych usług kurierskich. Za dostawy odpowiedzialne będą zewnętrzne podmioty, ale znaczenie ma też to – jakie. Otóż mają to być małe firmy zakładane przez pracowników Amazona. Taka strategia ma zminimalizować zależność od innych korporacji. Spółka Jeffa Bezosa do tej pory korzystała z usług m.in. amerykańskiej poczty czy też firm FedEx i UPS. Jak deklaruje Amazon, wszystkie te firmy razem nie mają już takich mocy przerobowych, by sprostać skali zamówień na platformie jego platformie. – Amazon, oprócz tego oficjalnego powodu, chce osiągnąć coś jeszcze: zwiększyć kontrolę i zmniejszyć koszty działalności, a także dostarczać przesyłki zgodnie z własnymi założeniami. Tak Bezos planuje utrzeć nosa korporacjom kurierskim uniezależniając się od narzucanych przez nie warunków. Lepiej przecież samemu rozdawać karty – wyjaśnia Sascha Stockem.

Przesyłka w bagażniku

Amazon ma również ambicje, aby uruchomić swoją własną „sieć paczkomatów”. Mają to być samochody klientów. Firma chce uruchomić w Stanach Zjednoczonych usługę dostaw do bagażnika auta klienta końcowego, aby nie musiał on czekać cały dzień na...

Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników.

Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się.
Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych.
Załóż bezpłatne konto Zaloguj się

Przypisy