Brak wyników

Temat numeru

7 października 2018

NR 2 (Lipiec 2018)

PUDO, czyli jak ułatwić klientom nadawanie i odbieranie przesyłek?

0 7079

Dynamiczny rozwój handlu internetowego wpływa na usługi logistyczne. E-klienci chcą nie tylko szybko otrzymać zamówiony produkt i nie płacić za przesyłkę, ale także odebrać ją w dowolnym miejscu i czasie.

Dostawy pod drzwi nie zawsze są wygodne, bo klient musi czekać na kuriera lub jest poza miejscem zamieszkania. Powstały więc alternatywne usługi, które umożliwiają rozwiązanie tego problemu. Są to m.in. dostawy w późniejszych godzinach oraz punkty odbioru i nadań przesyłek, automatyczne terminale paczkowe.

Zakupy przez internet przyzwyczaiły nas do wygody. Możemy szukać produktów i zamawiać je w dowolnym miejscu i czasie. Podobne oczekiwania mamy też w stosunku do sposobu dostarczania przesyłek – chcemy mieć wpływ na to, gdzie i kiedy odbierzemy swoje e-zakupy. Dodatkowo nakładają się na to wydłużony czas naszej pracy i coraz bardziej aktywny tryb życia.  

Dostawy pod drzwi

Jeszcze kilka lat temu zamawiane przez internet produkty były dostarczane głównie przez firmy kurierskie i Pocztę Polską. Największymi zaletami usług tych pierwszych jest obsługa w systemie od drzwi do drzwi i krótki czas dostawy. Zarówno nadawca, jak i odbiorca przesyłki nie muszą wychodzić z biura czy domu, żeby skorzystać z tej usługi. Dostawa realizowana jest najczęściej do kolejnego dnia roboczego. Wadą tego rozwiązania jest dość wysoka cena usługi, brak dokładnego terminu doręczenia i trudności związane z ustaleniem prawidłowego adresu lub nieobecność adresata. Ten problem czasami jest rozwiązywany przez wskazanie przez klienta miejsca pracy jako punktu doręczenia. Jednak część pracodawców nie pozwala odbierać paczek w pracy ze względu na to, że są to prywatne sprawy pracowników. Natomiast w przypadku dostaw przesyłek pocztowych największą zaletą jest cena usługi. Ich wadą jest dłuższy czas niż dostaw kurierskich oraz gorsza obsługa klienta w razie ewentualnych problemów. Poza tym wymagają odebrania paczki z placówki pocztowej, a te są często oblegane przez innych klientów.

Dodatkowe okna czasowe i zarządzanie dostawą

Rozwiązań wskazanych problemów jest kilka. Jednym z nich jest dostosowanie czasu doręczenia przesyłek kurierskich do godziny, w której można zastać odbiorcę w miejscu zamieszkania. Przesyłki do klientów indywidualnych są doręczane zazwyczaj późnym popołudniem i wieczorem. Z jednej strony zmniejsza to liczbę niedoręczonych przesyłek, ale całkowicie ich nie eliminuje, bo części adresatów nie ma również w tym czasie we wskazanym miejscu dostawy. Operatorzy KEP (przesyłki kurierskie, ekspresowe i paczkowe) oferują także możliwość zarządzania miejscem i czasem dostawy. Klient otrzymuje odpowiednio wcześniej informację o nadchodzącej przesyłce, którą może albo przekierować do innego miejsca lub zmienić dzień (ale nie godzinę) jej dostarczenia, albo wybrać przedział czasowy doręczenia pod wskazany adres.

Obecnie PUDO są jednym z kluczowych trendów w logistyce ostatniej mili. Są też najszybciej rozwijającą się usługą i najczęściej wybieraną formą dostaw paczek m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii. 

Niektórzy klienci po prostu wolą sami odebrać przesyłkę poza domem, bo w środku jest np. prezent dla bliskiej osoby, która nie powinna go zobaczyć. Z drugiej strony możliwość zmiany godziny doręczenia lub dodania okna czasowego wymaga przeorganizowania pracy kurierów, co wpływa na większe koszty operatora KEP.

PUDO i terminale paczkowe

Kolejnym rozwiązaniem jest umożliwienie klientom nadawania i odbierania przesyłek w specjalnie wyznaczonych do tego punktach – PUDO (PickUp Drop Off). Są to miejsca, do których dostęp dla klientów jest stosunkowo łatwy. Usługa ta wywodzi się z koncepcji click&collect, która początkowo była rozwijana przez firmy handlujące głównie w punktach stacjonarnych (np. sieci handlowe), ale przenoszących sukcesywnie część sprzedaży do internetu. Dzięki niej klienci nie musieli czekać na kuriera i płacić za dostawę.

Co to jest PUDO?

PickUp Drop Off point – czyli opcja nadania (w tym zwrotu) oraz odebrania paczek poza miejscem zamieszkania lub pracy.

 

Obecnie PUDO są jednym z kluczowych trendów w logistyce ostatniej mili. Są też najszybciej rozwijającą się usługą i najczęściej wybieraną formą dostaw paczek m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii.

Inwestują w nie operatorzy KEP (DHL, UPS, DPD itp.), ale także sieci detaliczne zajmujące się sprzedażą produktów spożywczych, książek, artykułów drogeryjnych, AGD i RTV. Ich zasadniczą zaletą jest wygoda – możemy nadać (również zwrócić) lub odebrać przesyłkę w wybranym miejscu i czasie. PUDO niwelują więc problemy związane z ustaleniem prawidłowego adresu lub nieobecnością adresata w domu. Korzystanie z nich jest proste. Robiąc zakupy przez internet, wystarczy wybrać odpowiedni punkt znajdujący się w okolicy i odebrać w nim później przesyłkę. Punkty nadań i odbioru są zlokalizowane najczęściej na terenie osiedli, centrów handlowych i szlaków komunikacyjnych. Są to więc miejsca, które dość regularnie odwiedzamy – np. sklep, w którym robimy zakupy, kiosk pod domem lub szkołą, saloniki prasowe, galerie handlowe, stacje benzynowe. Przy wyborze punktu klient zwraca uwagę na jego odległość od tych miejsc, dlatego ważna jest gęstość placówek i ich rozmieszczenie. Szacujemy, że minimalna liczba takich punktów do pokrycia większości terenu Polski wynosi ok. 5000. 

Punkty nadań i odbioru są również bardzo efektywnym rozwiązaniem dla operatorów KEP i sprzedawców internetowych, ponieważ wiążą się z mniejszą liczbą pytań od odbiorców, którzy otrzymują automatycznie informacje o statusie przesyłki. Zmniejszają także liczbę niedostarczonych przesyłek z powodu nieobecności adresata. PUDO mogą być z powodzeniem wykorzystywane do zwrotów towarów. Odbiorcy mogą w łatwy i tani, a czasem nawet bezpłatny (w zależności od oferty sprzedawcy) sposób odesłać produkt.

Cechy dobrych PUDO: 

  • wygodny dostęp samochodem lub pieszo, 
  • duża liczba punktów pokrywająca obszar całej Polski,
  • długie godziny otwarcia, najlepiej 24/7,
  • możliwość przechowywania co najmniej 20 przesyłek (i jeszcze więcej w szczycie paczkowym),
  • dostęp do internetu,
  • możliwość płatności za wysyłkę i płatność za pobraniem przy odbiorze, 
  • brak długich kolejek oraz wyszkolona merytorycznie, uprzejma i profesjonalna obsługa.

 

Mity i błędy: 

 

  • PUDO są mniej wygodne lub gorsze niż usługa do drzwi,
  • PUDO muszą być tańsze dla klienta od usługi do drzwi – jest to po prostu inna opcja dla klienta, która uzupełnia ofertę dostawy kurierskiej,
  • automatyczne terminale paczkowe powinny zawsze zastąpić PUDO, bo są tańsze w obsłudze i bardziej wydajne.

 

Podobnie jak koszty dostaw kurierskich są różnorodne, tak ceny dostarczenia i nadania w PUDO mogą być zróżnicowane. Te drugie są jednak z reguły tańsze, chociaż nie powinny być tak traktowane, bo jest to po prostu inna opcja dla klienta, która uzupełnia ofertę dostaw do drzwi. PUDO oferują o wiele prostsze usługi, dlatego mają łatwiejszy do zrozumienia i zapamiętania cennik. 

Nie są jednak pozbawione wad. Największym problemem jest ograniczenie dostępności usługi czasem otwarcia punktów i konieczność stania w kolejkach. Tutaj z pomocą przychodzą automatyczne terminale paczkowe, do których dostęp jest zazwyczaj czasowo nieograniczony.

W Polsce pioni...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "E-commerce Polska"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ...i wiele więcej!
Sprawdź

Przypisy

    Arkadiusz Kawa

    Pro-partner w Last Mile Experts. Doradza klientom w zakresie badań rynku, analizy branżowej, strategii biznesowej oraz IT ze szczególnym uwzględnieniem CEP i e-commerce. Pracuje jako profesor nadzwyczajny w Katedrze Logistyki i Transportu Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jest autorem 300 artykułów naukowych, dydaktycznych i popularyzatorskich z zakresu logistyki, e-commerce i sieci biznesowych. Realizował wiele projektów z zakresu KEP i e-commerce oraz doradzał firmom i organizacjom takim jak: Poczta Polska, DHL, Siódemka (DPD), GS1, Forum Przewoźników Ekspresowych, Volkswagen, A.T. Kearney, KPMG, Deloitte, Merlin.pl, Digital24. Jako konsultant zewnętrzny od dwóch lat uczestniczy w kilku projektach Economic Research Institute for ASEAN and East Asia (ERIA).

    Marek Różycki

    Managing partner w Last Mile Experts. Doradza klientom w kwestiach strategicznych i handlowych, ze szczególnym uwzględnieniem e-commerce i M&A. Był częścią zespołu wprowadzającego DHL, Coopers&Lybrand, Kraft Jacobs Suchard na polski rynek. Następnie działał jako dyrektor zarządzający Allied Domecq, International Distillers and Vintners i Monsanto w Polsce i na Ukrainie. Stworzył pierwszą polską ekspresową firmę kurierską – Masterlink Express, obecnie DPD Polska. Jako CEO GeoPost – CSEE stworzył region z 16 krajami, od państw bałtyckich po Bałkany, pod szyldem DPD, osiągając wzrost i rentowność znacznie przewyższające wzrosty sektora. Do 2015 r. vice-president Amazon EU odpowiedzialny za e-commerce i Last Mile w Europie dla Amazon.com.